Balans Master Sorcerer'a

[Gangri]

Witam,

Po dłuższym okresie obserwacji Ms'a którym gram ja,  jak i również inne osoby na naszym Discordzie,
Wspólnie zauważyliśmy problem używania  potów oraz używanie spellów tak jak i SD,GFB,AVA. zresztą te dwa ostatnie są totalnie useless.
Kolejny problem to bardzo mała ilość dawanej many z potionow 170-210, na 120 lvl mam 3500 many i potwory które bije potrafią mi zadać 4-7 hitów kiedy ja w jednym czasie daje 1 manasa za 200 many.
De fakto sprawa wygląda tak ze ani nie możemy się wyleczyć ani nie możemy się wymanasować, ponad to nie możemy się leczyć razem z manasowaniem przez za duży exhaused.
Uważam ze to straszny strzał w kolano jeżeli chodzi o graczy, gram w tibie od ponad 20lat i nie przypominam sobie żeby aż tak było.
Moim zdaniem co powinno być zmienione:
1. To ułatwienie w postacią manasować się jednocześnie i leczyć lub bić
2. zrobienia potki od 100+ lvl itd , na zdecydowanie wiecej many zakładam 400-500many
3. zmiana range rózdzki bo w tym momecie praktycznie jej nie uzywamy tylko palimy same sd.

przykład jeszcze tego ze 120msem mozesz sie wylozyc na noob dlach 2ch jak rzucisz sd i nie zalozysz many co jest moim zdaniem nie dorzeczne.

Gangri

[Adricki]

To jest gra drużynowa. Dla solo rozgrywki expij na mniej wymagających mobkach. Widzę kolego że tym msem chciałbyś sobie powoli solo poi zrobić... Jakby zmienili exhaust to byś był niepokonany na serwie w pvp. Tak masz lekkie utrudnienie i masz wybór albo walnąć UE/sd albo się uleczyć lub manasnac.

[Testowy]

Moim zdaniem Gangri ma racje, gram sorcem od wczoraj i to jest nie do przyjecia te gfb, ava to juz wgl nie działa można powiedzieć że wgl. chce rzucic gfb z ręki na np potwora, albo poprostu obojetne gdzie to rzuca je jakies 1 raz na 10... poza tym np mort hur jest moim zdaniem za krotki w porownaniu z plynnoscia